czwartek, 3 września 2015

1951 krawat, 1951 dzień, 3/09/15

Dobry wieczór! 1 września 1994 roku. Dworzec kolejowy w Słupsku. Czekam na otwarcie sądu, albowiem zbieram materiał do reportażu. Jest kilkanaście minut po godzinie siódmej rano, mam więc sporo czasu. Trochę się nudzę siedząc przy stoliku w bufecie dworcowym. Miejsca przy sąsiednich zapełniają się młodzieżą, która zjeżdża z pobliskich miejscowości. Dziewczęta i chłopcy ubrani odświętnie, czyli biało-czarno, jak to na rozpoczęcie roku szkolnego. Wymieniają wakacyjne historie. Śmieją się. Po chwili robi się trochę ciszej. Coś przeglądają. Prawie wszyscy. Patrzę i nadsłuchuję ciekawie co dzieje się przy stoliku obok mnie. Dziewczyny trzymają spore pliki zdjęć legitymacyjnych. Są to ich wakacyjne znajomości. Pokazują koleżankom komentując kto to, skąd, jak ma na imię. Czasami uzupełniają te dane krótką opowieścią. Koleżanki komentują, że ta ładna, ten ładny, a tamten tamtej się nie podoba. Potem przychodzi kolej na następną dziewczynę i jej kolekcję zdjęć legitymacyjnych. Przedstawia profile swoich znajomych, a one je komentują... Taki facebook czasów analogowych. Dobranoc.

(krawat: Maks & Spencer)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz