środa, 1 lipca 2015

1888 krawat, 1888 dzień, 1/07/15

Dobry wieczór! Mój znajomy się dziwi, że tak wiele osób umieszcza na Facebooku zdjęcia piesków i kotków. Mnie to nie dziwi, bo te psy, szczególnie w polskiej sytuacji, pozwalają zdystansować się do tej naszej rzeczywistości. Ten pies, ten kot jest taki jak ten koń księdza Benedykta Chmielowskiego. Więc ten pies, kot - cytując dalej klasyka - „jaki jest, każdy widzi”. I to zupełnie wystarcza. Bo te pieski i kotki nie muszą niczego deklarować, że są za Komorowskim, Kukizem czy za Dudą, przeciw in vitro lub za związkami partnerskimi. One niczego nie deklarują, no, może poza apetytem, i niczego - poza pełną miską - nie oczekują od nas. Dlatego ta relacja - pozornie najprostsza - jest taka miła. Cyzia i Pchełka mają całą geopolitykę i takie tam bzdety dokładnie gdzieś, czego im serdecznie zazdroszczę. A teraz pieski chodźcie. Pogłaszczę was. Dobranoc.

(krawat: Heramo)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz