środa, 25 marca 2015

1790 krawat, 1790 dzień, 25/03/15



Dobry wieczór! Do tramwaju wszedł akordeonista i zaczął żwawo grać okupacyjną piosenkę „Teraz jest wojna”. Wzruszyłem się. Moi bliscya twierdzią, że jak usypiałem małe dzieci to nuciłem im partyzanckie melodie. Kiedy akordeonista kończył grać rozpiąłem guziki mojego angielskiego trencza i odruchowo przycisnąłem do siebie płócienną torbę na zakupy. Z przyjemnością dotknąłem jej zawartość, czuć było jeszcze chłód sklepowej lodówki. Jak w piosence wiozłem schab, baleron i niesolony boczek... Grajkowi podałem pieniądze. Zawsze mu daję jak to gra. Dobranoc.

(krawat: TM Lewin)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz