sobota, 6 września 2014

1590 krawat, 1590 dzień, 6/09/14

Dobry wieczór! Podczas dzisiejszego spaceru z Cyzią przeprowadziłem ważne badania terenowe dotyczące inteligencji polskich kierowców. Otóż ulica Rakowiecka jest na ten weekend ulicą ślepą z powodu remontu Puławskiej. Informują o tym ustawione znaki drogowe. Zresztą z daleka widać, że ulica jest zagrodzona. Stoją też ciężkie maszyny, również dobrze widoczne. Większość kierowców ignoruje znaki drogowe, zapory i to co widać z daleka, kombinuje, czy nie uda się przejechać mimo wszystko. Niektórzy prześcigają innych, żeby... właściwie nie wiadomo po co. Nie wierzą, muszą podjechać bardzo blisko, żeby się przekonać, iż znaki nie kłamią. Że nie ma drogi. Ci nieliczni, którzy próbują zawrócić zaraz po zauważeniu znaków, są obtrąbieni i zbluzgani jako matoły i gamonie, co nie potrafią jeździć. Większość po przekonaniu się, że znaki nie kłamią gwałtownie zawraca. Tworzy się bałagan, bo jedni śpieszą się, żeby sprawdzić to co oczywiste, a drudzy po dokonaniu oczywistego odkrycia próbują jak najszybciej zawrócić. Tak, największy problem jest z myśleniem, a raczej z brakiem myślenia. Miłego wieczoru.

(krawat: Burton)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz