Dzień dobry! Jak tu nie narzekać, choć to dobra wiadomość. Przez przypadek okazało się, że kamienica, w której mieszkam została wpisana do rejestru zabytków. I to już dwa lata temu! Nikt z nas mieszkańców i jakby nie było właścicieli nie został o tym poinformowany, choć zatrudnienie w urzędzie miasta jest tak duże, że ratusz w Warszawie stał się największym pracodawcą. Teraz już nie dziwi mnie, że burzy się zabytki w stolicy. Jest to pewnie świadoma polityka z taką tajną procedurą, jak nie wiedzą, to mogą zburzyć. Tylko, że my do jasnej cholery wcale nie chcemy burzyć! Miłego dnia.
(krawat: Prochownick)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz