Dzień dobry! Po wieczornej inwazji miłości, jeszcze lekko oszołomiony PR-em, przed snem na chwilę usiadłem do laptopa. Zerknąłem w lustro na swój profil, na ekranie komputera miałem własny profil na Facebooku. Zdumiałem się jak zobaczyłem miejsce, w którym zlokalizował mnie twór Marka Zuckerberga. Gdzie? Ano w Chinach. Jestem na emigracji wewnętrznej. Ale spieprzyłem aż tak daleko!? Miłego dnia.
z cyklu: Media w cytatach
(krawat: Beaufort - Tie Rack)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz