Dzień dobry! Na spacerze z Kropką wdychałem sobie cudowny zapach lip, aż tu nagle w ogródku lokalnej kawiarenki zobaczyłem pewnego celebrytę. Jadł szarlotkę, popijał colę i czytał. O
dniosłem wrażenie, że czytał Piotra Stasińskiego z „Gazety Wyborczej”, który napisał, iż właśnie ów celebryta z innym celebrytą obnażyli polskie stereotypy. Ach! - pomyślałem - oni co najwyżej mogli obnażyć siebie. No, i najzabawniejsze. Okazuje się, że głośny film BBC był także o nich. Lubię jak życie robi takie zwroty akcji. Lubię życie. Miłego dnia.
z cyklu:
Media w cytatach
Ludzie, których spotkałem
(krawat: Ortal Łódź, pamiątka po ojcu, 60's, PRL, communist Poland)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz