Dzień dobry! - Kochanie zjesz kawałek sera? Dojrzewający. To „Mały Książę” - pytam się żony. - Nie! Nie! Nie! - słyszę w odpowiedzi. - Za nic nie będę jadła Małego Księcia! Niech się zestarzeje.
- Nie ma co się skarbie denerwować - mówię krojąc ser. - „Mały Książę” okazał się być „Liliputem”. Miłego dnia.
(krawat: Gianni & Tom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz