
Dzień dobry! Wczoraj w galerii handlowej spotkałem moją Panią Dentystkę (dzisiaj mówi się stomatologa), u której leczę się od kilkunastu lat. Pani Doktor wydała mi się taka drobna i mała. I wtedy sobie uświadomiłem, że zawsze patrzę na nią wbity w fotel. Z dołu. A ona z tymi swoimi wiertłami i innymi narzędziami nade mną taka potężna. Miłego dnia.
(krawat: Terlene, 60's)
Potężna i wszechwładna;)
OdpowiedzUsuńPoza środowiskiem naturalnym drapieżnik jest bezbronny...
OdpowiedzUsuńRussian Sphinx - kocham Cię :)
Usuń