
Powstrzymał mnie zdecydowanym ruchem, kiedy chciałem nalać wódkę do kieliszków.
Z butelki, która stała pod ręką.
- Nigdy nie mieszam - stwierdził stanowczo.
I sam polał.
W szklankach uzupełnił wodę na popitkę.
- Mam takie zasady, że wody też nie mieszam - dodał.
Cenię ludzi z zasadami.
Miłego dnia.
z cyklu: Ludzie, których spotkałem
(krawat: Mayfair Silks)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz