Dzień dobry! Pamiętam jak za Gierka pojawił się w handlu kefir w plastikowych pojemnikach. Wcześniej sprzedawano go jedynie w szklanych buteleczkach. Mówiło się wtedy, że od tego plastiku szczury łysieją w trzecim pokoleniu. Nie wiem jak sytuacja wygląda u trzeciego pokolenia szczurów, ale mnie włosy już wypadły. Miłego dnia.
(krawat: No name, wiadomo o nim tyle, że włoski i z jedwabiu)
Zaciekawiły mnie Twoje krawaty...
OdpowiedzUsuń@bastamb: dziękuję za zainteresowanie
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze poobserwuję siebie jakieś z 20 lat, na razie spoko;)
OdpowiedzUsuńMnie tez mimo upodoban do jedzenia kefirow i yogurtow z plastiku, wlosy jakos gestnieja.
OdpowiedzUsuńMoze u kazdego inne procesy zachodza :)
A slonie na krawacie z trabami do gory, szczesliwy symbol!
Pozdrawiam :)
@pani la mome i @wildrose: Dziękuję za komentarze. Mam nadzieję, że skutki picia kefirów w Waszym przypadku będą łagodniejsze. A najlepiej jak ich nie będzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń