czwartek, 23 grudnia 2010

237 krawat, 237 dzień, 23/12/10


Dzień dobry! Doszły mnie słuchy, że na wieść o tym, iż mam śpiewać kolędy, Najwyższy - bylebym tego nie robił - jest gotów sypnąć manną. Miłego dnia.

(krawat: Carnaval de Venise)

Z badań WBOK (Wschodni Instytut Badań Opinii o Krawatach). Z ostatniej ankiety wynika, że aż 36 proc. uważa, że mężczyzna w krawacie to taki, który już nie może pić. Po 16 proc. widząc mężczyznę w krawacie myśli, że wraca on z pogrzebu lub stara się o pracę. 12 proc. podejrzewa, że jego wygląd ma związek z oświadczynami. Tyle samo uważa go za obcokrajowca. Tylko 1 procencie podejrzewa, że idzie się upić. Także jeden procent w takiej sytuacji chwyta się za portfel.
W ankiecie wzięło udział 25 osób.

KOZA*-munikat. Październik 2011. Bez opadów i bez słońca. Pochmurnie. Bez sensu.
*Krawatowy Ośrodek Zmian Atmosferycznych

Xmas Tie Film Festival. Dwa filmy. Taki sam tytuł, a różne ujęcia. Kino męskie, kino kobiece. Zapraszam.

Dzisiaj ostatni dzień wigilijnej pomocy dla mnie. Mogą Państwo zadecydować w jakim krawacie będę na kolacji podczas Wigilii. Głosy można oddawać w ankiecie, która jest umieszczona w prawnym, górnym rogu mojego bloga. Krawat na Wigilię.

The Christmas Tie


The Christmas Tie

6 komentarzy:

  1. Witaj,
    śpiewanie - jest to również jedna z rzeczy jakich nie powinienem robić i z zasady nie robię. Trzeźwy, mniej trzeźwy i nietrzeźwy - starannie unikam wszelkich śpiewów i przyśpiewek.

    Chyba tylko raz złamałem tę zasadę, ładnych kilka lat temu. Na usprawiedliwienie dodam, że nie byłem trzeźwy, albo gorzej. Była to czwarta nad ranem na wielkim wikińskim festiwalu w Wolinie. Organizator zabronił mnie i moim przyjaciołom z Kaliningradu i Syberii, walić bez opamiętania w wieli bęben, sugerując niegrzecznie, że niektórzy chcą spać. W ramach zemsty drąc się na całe gardło, odśpiewaliśmy: Hej sokoły!
    W takiej sytuacji nie wypadało i nie było szans odmówić :-)

    A na krawacie widzę lodową kaszkę, spadającą z nieba na nie mniej lodowe kwiatki. Dokładnie to samo mam za oknem.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    Vislav, choć znam sie na muzyce, można mnie brać za melomana, to z szacunku dla tejk muzyki unikam jak ognia własnych prób wykonań. Trzeba znać proporcje. We wszystkim. Korcą mnie też bardziej letnie krawaty lub bardziej stonowane, a nawet jednobarwne krawaty. Ale wszyscy jakoś chcą klimatu świątecznego. Kiedyś bym prowokował burzył nastrój, teraz wiem, że nie warto. Ważne, najważniejsze są relacje z tymi, którzy dla nas są mili. A konflikty dodatkowe są niepotrzebą strata energii i czasu.
    Ale zdarzają się sytuacje wyższe, takie jak ta opisana przez Ciebie.
    Pozdrawiam
    F.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że na krawacie sypnęło dziś u Ciebie pąkami kwiatów.
    Wszystkiego dobrego na Święta!

    Pozdrawiam
    Retrostyl

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję retrostyl i życzę też Wszystkiego Co Najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. genialny i pomyslowy blog!xD wesolych!:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. @MAGDArling Dziękuję! Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń