środa, 5 maja 2010

5 dzień, 5 krawat, 5 maj


Znów paskudny dzień, brzydko za oknem.

Jak już powiedziałem, nikt mnie nie zatrzyma we wspaniałym kolorowym marszu.

Codziennie noszę inny krawat.

Niech każdy dzień będzie inny, niepowtarzalny i piękny.




(krawat: Gino Pilati)


Facebook:
Elżbieta Smoleńska, Dorota Płoszczyńska i 2 others lubią to: Aneta Bogucka Albert Ambroziewicz.
Piotr Bratkowski Niezmiennie podziwiam: miałem krawat na sobie z 9 razy w życiu. No, może 11:)
5 maja o 10:09 ·
Kasia Pe Ja tym bardziej podziwiam i bynajmniej nie dlatego, że miałam na sobie krawat 0 razy. Za inwencję w doborze wzorów i konsekwencję :)
5 maja o 10:44 ·
Anna Ciastoń A ja niezmiennie drugi dzień z rzędu jestem pod wrażeniem. Ten jeszcze piękniejszy niż wczorajszy! Wygląda artystowsko, dekadencko. Beato, apeluję do Ciebie: wspieraj Grzegorza w tym krawaciarskim postanowieniu! :-)
5 maja o 10:47 ·
Dorota Płoszczyńska Witaj, a co z innymi częściami garderoby?dp
5 maja o 18:26 ·
Grzegorz Sieczkowski @DP: staram się jak mogę, @AC: przekażę. @ALL: dzięki
6 maja o 00:20 ·
Krystyna Kosicka na razie dzień trzeci był najbrzydszy
6 maja o 08:30 ·
Szymko Kulin DZIEŃ WSAM RAZ TYLKO KTOŚ PASKUDNIE O NIM MÓWI
6 maja o 12:06 ·
Elżbieta Smoleńska Uruchamia mi się spiskowa wizja świata. Po 150-tym dniu Grzegorz zacznie nosić te same okrawaty od początku, a i tak nikt tego nie zauważy.
6 maja o 12:45 ·
Grzegorz Sieczkowski @ES; Elu, tego się bałem najbardziej, nie braku zaufania, ale włąśnie podejrzeń, ale na samym początku?!Muszę chyba jakiś regulamin opracować i stworzyć komisję rewizyjną, ale wtedy zostanę oskarżony o manipulację. A jak poproszę o powołanie niezależnej komisji to jej pracę zostaną podważone przez kontrkomisję. Już słyszę głosy... Znów zacznie się polskie piekło! Co robić?
6 maja o 18:05 ·
Elżbieta Smoleńska Dżizas, ale się porobiło.
6 maja o 23:34 ·
Grzegorz Sieczkowski mogło być gorzej, może będzie po starewmu, czyli nic nie będzie
6 maja o 23:37

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz