środa, 24 czerwca 2020

3703 fular, 3703 dzień, 19/06/20, XI rok


Dobry wieczór! Po deszczu podniosłem z chodnika ślimaka. Bałem się, że ktoś go rozdepcze. Wydawało mi się, że radośnie zatrzepotał różkami w moją stronę, więc go pogłaskałem po skorupce. Wtedy odezwał się do mnie siwego brodacza mężczyzna z wielkimi siwymi wąsami.
On-Wąsacz: Ślimaczka pan podniósł z ziemi...
Ja-Brodacz: A podniosłem...
On-Wąsacz: Śliczny.
Ja-Brodacz: Tak. Piękny.
On-Wąsacz: Gdzie pan chce go puścić?
Ja-Brodacz: Tu na trawkę.
On-Wąsacz: A nie wygodniej mu będzie tu na korze.
Ja-Brodacz: Ano będzie...
„Do serca przytul psa/ Weź na kolana kota/ Weź lupę popatrz - pchła!/ Daj spokój, pchła to też istota”
Dobranoc. Idę zapylać georginie.

(fular: no name)


1 komentarz: