sobota, 25 kwietnia 2020
3647 maseczka, 3647 dzień, 24/04/20, X rok
Dobry wieczór! Zmęczył mnie dzisiejszy długi spacer w maseczce. Zadyszałem się, spociłem strasznie. Te maski są strasznie nie wygodne. Zastanawiam się nad jakimś lepszym rozwiązaniem. Rozważałem przyłbicę, taką przezroczystą, ale medycy mówią, że jest skuteczna tylko z maseczką. U nas na wystawie seks-shopu przy mięsnym wyłożyli skórzane maseczki, ale one zasłaniają tylko oczy. Podobno tańsze są z pejczem. Ale po co pejcz, skoro oczy zasłonięte? Żeby bić na oślep? Lepsza byłaby biała laska. Nie wiem co robić. Poważnie zastanawiam się, czy na głowę nie założyć abażuru od dużej lampy. Twarz będzie zasłonięta, a ja będę miał jakiś przewiew. Dobranoc.
(maseczka: Vini)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz