wtorek, 10 marca 2020

3601 krawat, 3601 dzień, 9/03/20, X rok


Dobry wieczór! Wczesnym wieczorem uciąłem sobie drzemkę. Obudziła mnie Cyzia jako przedstawicielka czworonogiej społeczności. W takiej sytuacji nie ma wyboru, trzeba iść na spacer. Na ulicy pusto. Brak oznak życia. Jak w stanie wojennym po godzinie policyjnej, przepraszam milicyjnej. Pomyślałem, że spałem za długo i pewnie jest pierwsza albo nawet druga w nocy. A tu nie było jeszcze jedenastej. Wniosek taki, że naród już się poddał kwarantannie. Siedzi w domach i się dezynfekuje. Dobranoc.

z cyklu: Ludzie, których (nie) spotkałem

(krawat: Ermenegildo Zegna)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz