Dobry wieczór! Obcy mi się kłaniają ostatnio. Obcy, w sensie ludzie, a nie wiecie jacy obcy... Kłaniają mi się w różnych miejscach, więc nie wiem, co jest tego powodem. Może kogoś znowu przypominam? Mylono mnie już z aktorem Jerzym Stuhrem (najczęściej), redaktorem Michałem Fajbusiewiczem i muzykiem Grzegorzem Skawińskim (najrzadziej). Kiedyś poszedłem na (chyba) pierwsze w Polsce spotkanie sobowtórów. W pewnym momencie publiczność zaczęła mnie zaczepiać: „A pan to mi kogoś przypomina”, „Pan to zaraz... no, nie... niemożliwe!” Zawsze tak samo. Najpierw się kłaniają, potem dziękują za wspaniałe chwile przeżyć, a potem proszą o autografy. Dobranoc.
(krawat: Mater-man)
Na hasło, skąd ja Panią znam - najlepsza jest podpowiedź, może z telewizji?
OdpowiedzUsuń