Dobry wieczór! Ja się teraz kreuję na starca, więc jak jechałem niedawno taksówką, to mówię do kierowcy: „Pan młody, nie może pamiętać...”. A on na to oburzony: „Jaki ja młody?” No i uparł się, żeby mi starcowi udowodnić, że on też starzec. I nie wyszło na moje, niestety. Rok ode mnie starszy. A taki młody. Dobranoc.
(krawat: Principles)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz