sobota, 17 lutego 2018

2949 krawat, 2949 dzień, 16/02/18

Dobry wieczór! Właśnie wróciłem, a byłem niedaleko. W drugiej strefie na rubinowych godach. Od razu wyjaśniam, że ta Druga Strefa to teatr, a „Rubinowe gody” to żadna impreza tylko spektakl teatralny, czyli w gruncie rzeczy też impreza. Ja nie będę opowiadał co się tam dzieje na scenie, powiem tylko, że to komedia nie teatr, znaczy teatr, ale ten spektakl komediowy. Taki lżejszy, lecz o poważnych sprawach. To taki żart z polityki,moralności, czy raczej braku takowej, wyśmiewanie się z zakłamania i  nepotyzmu. Krótko mówiąc taki życiowy. Publiczność śmiała się w odpowiednich miejscach, więc spektakl rozumiała. Dobranoc.

(krawat: Zara)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz