poniedziałek, 4 grudnia 2017

2775 krawat, 2775 dzień, 4/12/17





Dobry wieczór! Wstałem rano. Umyłem się i zjadłem. Pojechałem, poczekałem i doczekałem. Po doczekaniu wyszedłem, żeby się przemieścić. Przemieszczając zrobiłem postój i zjadłem. Ruszyłem dalej i znowu dotarłem. Usiadłem, zrobiłem, porozmawiałem, podzwoniłem, zapomniałem, przypomniałem, obejrzałem, przeczytałem, napisałem, pożegnałem i wyszedłem. Jak wyszedłem to poszedłem. Idąc trafiłem do sklepu, więc kupiłem na jutro. Potem dotarłem skąd rano wyszedłem, czyli wróciłem. Najpierw zjadłem, potem usiadłem przy komputerze i napisałem wpis, który czytasz. Dobranoc.


(krawat: Savatini)

1 komentarz:

  1. Pracowity jesteś jak nie przymierzając moja teściowa, kiedy opowiada o swoim dniu, to nawet wiadomo ile razy potarła zapałką o draskę, bo to bardzo zapracowana kobieta jest.

    OdpowiedzUsuń