wtorek, 7 listopada 2017

2748 krawat, 2748 dzień, 7/11/17

Dobry wieczór! Podczas spaceru zaczepiła nas starsza pani. Bardziej psy niż mnie zaczepiła, ale w końcu rozmawiała przecież ze mną. Pani ma 82 lata. Jest osobą wysportowaną, codziennie przepływa kilka basenów, i wielką miłośniczką zwierząt, którymi się społecznie w pewnej instytucji opiekuje. Ale chciałaby mieć też swojego psa. I tu ma problem, bo organizacje zajmujące się adopcją psów, nie chcą jej – ze względu na wiek – dać młodego psa, a nie ma nikogo bliskiego w kraju kto mógłby zadeklarować, że w razie jej śmierci weźmie psa. Starsza pani jest więc skazana na starszego psa.
– Chciałabym przynajmniej takiego w średnim wieku – mówiła – żeby nacieszyć się jego żywotnością .Dobranoc.

(krawat: no name)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz