Dobry wieczór! Żeby chwilę odsapnąć usiadłem przy wielkim oknie naszej lokalnej kawiarni. Popijając latte z mlekiem bez laktozy obserwowałem nerwowo idących zza oknem. Co chwila jakiś znajomy machał do mnie na przywitanie. Odmachiwałem życzliwe, ale z godnością. Najważniejsze, nie zrażać tłumów. Dobranoc.
(krawat: Alpi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz