środa, 16 sierpnia 2017

2663 krawat, 2663 dzień, 15/8/17

Dobry wieczór! Żeby nie było całkiem o psach... Ale też poruszę dzisiaj temat nie całkiem ważki, bo robiłem dzisiaj zdjęcie ważki. I muszę stwierdzić, że te ważki to bardzo wdzięczne modele, choć ze względu na wielkość trudne do sfotografowania. A ja przecież fotografowałem telefonem. Ważka dawała mi jednak szansę. Nawet krzesło sobie przystawiłem i stanąłem na nim, żeby być bliżej ważki. Z powodu nierówności gruntu spadłem z krzesła ze dwa razy, pięć razy potrąciłem gałąź, przy której była. A ona nic! Żelazny spokój, najwyżej na chwilę odleciała, ale zaraz wracała. Ta ważka to bardzo medialne zwierzę, mówię wam. Dobranoc.

(krawat: Omega)

1 komentarz: