Dobry wieczór! Mijając rozmawiającą parę. Otyła kobieta i facet z jakimś krwiożerczym brytanem w łaty. Z ich rozmowy dotarło do mnie jedno zdanie, Nie daje mi ono spokoju, bo nie jestem pewien, czy dobrze je rozumiem. Czy w ogóle je rozumiem? A brzmi to zdanie tak: „Ona wali go cały czas w poroże". Dobranoc.
(krawat: Galla, Trevira)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz