Dobry wieczór! Pchełka lubi skarpety. Lubi je kraść, jeszcze bardziej lubi je gryźć. Jeść. Skarpet ubywa nam w tempie zastraszającym. Córka wróciła z żoną z zakupów i wyjęła z torby parę nowiutkich skarpetek. Pchełka z zainteresowaniem zbliżyła się. Wąchała je. Przypominała Francuza, który po odkorkowaniu butelki obwąchuje korek rozkoszując się oczekującą go ucztą. Dobranoc.
(krawat: Berliner Chic)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz