poniedziałek, 18 maja 2015

1844 krawat, 1844 dzień, 18/05/15

Dobry wieczór! Stacja metra. Na peronie rozmawia para. Chłopak z dziewczyną. Używają poprawnej polszczyzny, są dobrze, modnie ubrani, zadbani, szczupli. Lat około dwudziestu.
- Kto wczoraj wygrał drugą turę? - pyta się chłopak.
- To nie była druga tura, ale jakaś debata.
- Czyli druga będzie?
- Tak.
- To zagłosuję na Korwina.
- Korwin już odpadł.
- To na Kukiza.
- Też odpadł.
- Co to za wybory jak wszyscy odpadli?
- Do drugiej przechodzi tylko dwóch. Przeszedł Duda i ten drugi... ten na K...
- A! Już wiem! Słyszałem gdzieś, że za Dudą jest Kaczyński.
- No, właśnie... W drugiej turze są Duda i Kaczyński.
- To chyba zagłosuję na Dudę.
- Nie wiem, czy pójdę...
Nadjechał pociąg metra zagłuszając ostatnie słowa.
Dobranoc.

(krawat: Giaccomo Larusso)

1 komentarz: