czwartek, 5 marca 2015

1770 krawat, 1770 dzień, 5/03/15

Dobry wieczór! Po kolacji żona czyta na głos fragmenty tekstu z jakiegoś kolorowego pisma o „religijnych aplikacjach, które podbiły "duszę" internetu”. Dzięki temu dowiaduję się, że aplikacja-różaniec bije rekordy sprzedaży.  Z kolei aplikacja zaprojektowana przez „Bieruta zawiera wszystko co znajdziemy w papierowej wersji Pisma Świętego. Obsługa jest intuicyjna”. Aplikacja-modlitewnik pozwala „zapisywać własne modlitwy, sortować je, zmieniać kolorystykę”. „Noc konfesjonałów” ma przygotować do spowiedzi i można w niej „znaleźć również modlitewnik i zbiór fragmentów z Pisma Świętego - oddzielny dla kobiet i mężczyzn”. To trochę niepokojące potraktowanie tekstu Biblii jak toalety publicznej, ale generalnie żyć i nie umierać. Przepraszam, modlić się i nie umierać.
- Wiesz - mówi żona odrywając wzrok od czasopisma - to fascynujące. Można byłoby z tego zrobić fantastyczny film.
- Tak - zgadzam się żoną jak zawsze. - CSI: Częstochowa.
Dobranoc.
(krawat: Woods & Gray)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz