- Chłopczyku nie uciekaj! - krzyczy taksówkarz, a kiedy dorośli tak wołają to wiesz, że zaraz będą kłopoty. - Stój! Może masz obrażenia wewnętrzne?! - jeszcze przy kiosku Ruchu próbuje zatrzymać starsza pani z siatkami pełnymi zakupów. Czasami prawda może być tak blisko, a my uciekamy tak prędko. Miłego dnia.
piątek, 13 lipca 2012
805 krawat, 805 dzień, 13/07/12
Dzień dobry! Pisk opon. Zderzak warszawy. Niebo, asfalt, niebo, asfalt, niebo, asfalt, niebo, asfalt...
- Chłopczyku nie uciekaj! - krzyczy taksówkarz, a kiedy dorośli tak wołają to wiesz, że zaraz będą kłopoty. - Stój! Może masz obrażenia wewnętrzne?! - jeszcze przy kiosku Ruchu próbuje zatrzymać starsza pani z siatkami pełnymi zakupów. Czasami prawda może być tak blisko, a my uciekamy tak prędko. Miłego dnia.
- Chłopczyku nie uciekaj! - krzyczy taksówkarz, a kiedy dorośli tak wołają to wiesz, że zaraz będą kłopoty. - Stój! Może masz obrażenia wewnętrzne?! - jeszcze przy kiosku Ruchu próbuje zatrzymać starsza pani z siatkami pełnymi zakupów. Czasami prawda może być tak blisko, a my uciekamy tak prędko. Miłego dnia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz