Dzisiaj zaczynam - używając terminologii serialowej - trzeci sezon. Wszystkim tym, którzy znajdują choćby chwilę, żeby na te moje krawato-dumki spojrzeć, serdecznie dziękuję (a to już kilkanaście tysięcy zerknięć miesięcznie, nie licząc Facebooka).
(krawat: Zakłady Przemysłu Jedwabniczego w Turku „Miranda”, 70's, PRL, communist Poland, pamiątka po ojcu)
Bardzo miło zagląda się na Pana bloga, dzisiaj nawet trafił się krawat z zakładu produkcyjnego (nieistniejącego już) z mojego rodzinnego miasteczka. Sympatycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję za miłe słowa. Szkoda tego zakładu... Szkoda tradycji i miejsc pracy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń