Dzień dobry! Kiedyś, kilkanaście lat temu, detektyw Rutkowski budził mnie o świcie. Dość szybko przestał, bo zorientował się, że nie będę pisał o odnalezionych przez niego samochodach. Nie zdziwi mnie teraz, jeśli na przykład w świetle jupiterów odbije Katarzynę W. Show must go on. Miłego dnia.
(krawat: Gilberto)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz