Dzień dobry! Są chwile kiedy człowiek patrząc na coś lub słuchając czegoś czuje wielkie zażenowanie. Właśnie znajomy przesłał mi hymn Euro 2012. Wysłuchałem i nie mogę uwierzyć... Nie wiem kto pisał tekst (muzycznie to też jest żenujące)... Za co my musimy tak cierpieć! Wystarczy już. Dość! Miłego dnia.
*Podobno to jest żart primaaprilisowy. W czasie w tym roku zaczynają, widać kryzys gospodarczy coraz bliżej.
Z drugiej strony jestem przekonany, że prawdziwy hymn niewiele będzie się różnił od tego.
(krawat: Hugo Boss)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz