
Dzień dobry! - To wariat! - mówił o mnie wczoraj w autobusie pewien facet do pewnej pani. - Krawat, marynarka, kapelusz, a skarpet nie ma. Ja proszę pani to zawsze zakładam skarpety, a buty zdejmuję od razu jak wchodzę do domu. - To pan nienormalny jesteś- rzecze ta pani temu panu - w garniturze i samych skarpetach pan łazisz. Miłego dnia.
(krawat: Charleston)
Nie ma to jak boso... w koncu lato wiec skarpetom mowimy NIE!
OdpowiedzUsuńDzięki za wsparcie!
OdpowiedzUsuń