
Najpierw chciałem być księdzem (taca mnie pociągała), potem radzieckim generałem (mundur i ordery mi się podobały).
Byłem ogrodnikiem, statystą, sanitariuszem, gońcem, woźnym, aktorem, niedoszłym analitykiem medycznym, kolporterem, działaczem społecznym, studiowałem nauki pomocnicze teologii, by skończyć zwykłą historię i zostać dziennikarzem.
A przecież chcę być tylko strażakiem.
Miłego dnia.
(krawat: Wood & Gray)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz