sobota, 9 kwietnia 2011

344 krawat, 344 dzień, 9/04/11

Dzień dobry!
Zawsze wzruszają mnie na filmach przemówienia prezydentów USA chwilę przed zagładą świata.
Jak na kreskówkach dla dzieci widzę sceny pożegnań to płaczę jak bóbr.
I ryczę, gdy widzę reklamy pokazujące dobroć bankowców i ubezpieczycieli.
Kiedy będę śmiertelnie chory oni wezmą ode mnie dodatkowe pieniądze za dodatkową polisę.
To takie miłe.
Miłego dnia.

(krawat: Giorgio Redaelli)

4 komentarze:

  1. piękny krawat! nie obraziłabym się na taki wzór na mojej spódniczce! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. @merci beaucoup: jestem pewien, że w takiej spódniczce wyglądałabyś ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i ja przybieglam pochwalic krawat, wzor swietny!
    A reklam nie ogladam, zbyt wzruszajace :)))
    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki, wildrose :)))
    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń