Dzień dobry!
Z tego co się zorientowałem wszyscy wiedzą, gdzie u nich stoją konfitury.
Prawie wszyscy je mają.
I prawie wszyscy zapewniają, że są słodkie.
Niestety, u większości nie leżą one a właśnie stoją,
Bez odpowiedzi pozostaje pytanie najtrudniejsze.
Nie to, żebym się czepiał zaraz.
Ale ciekawi mnie komu się należą.
Miłego dnia.
(krawat: Alpi)
PS. Obiecywałem niespodziankę na wczoraj. Ale za szybko chciałem ją zrobić, więc muszę zrobić ją jeszcze raz.
Drogi Franki,
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością konfiturki są lepsze od dżemiku. W moim przypadku rosną jeszcze w ogrodzie. Jak nauczę się je przyrządzać to będą dumnie stały w spiżarce, której nie mam....
Pozdr.
Dzien dobry,
OdpowiedzUsuńhe he no wlasnie, niestety postawiłam te konfiturki, a moze trzeba bylo je polozyc :)
A krawacik dzisiejszy niezwykly , piekny kwiatowy wzorek!
Pozdrawiam i zycze milego weekendu :)
Nie mam konfitury w domu, mam za to wielki kubek dżemu z Biedronki, do pysznych naleśników:)
OdpowiedzUsuńWow , jestem pod wrażeniem Pańskiego bloga! Wielki szacunek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za życzenia i komentarze.
OdpowiedzUsuń@bea: muszą pięknie wyglądać w ogrodzie, a zamiast spiżarni na początek wystarczy półeczka. Pozdrawiam
@wildrose: rzeczywiście może warto czasami je położyć. I wtedy będzie wiedzieć już gdzie leżą. Pozdrawiam
@pani la mome: naleśniki muszą być pyszne .A dżem dobrze, że z Biedronki, a nie z biedronki :)) Pozdrawiam
@Mandy: cieszę się, że mój blog Ci się podoba. Zapraszam do częstszych wizyt. Pozdrawiam