Dzień dobry! A po ciszy co będzie? Burza będzie. Bo cisza, proszę Państwa, to jest naturalny stan ducha - stan trudno zresztą osiągalny - a nie przymus żaden. A u nas stan naturalny to harmider wewnętrzny, bezład wszechpotężny, hałas niekontrolowany. Wracamy do naszego stanu naturalnego, czy to się nam podoba czy nie. Miłego dnia.
(krawat: Christian Vendi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz