Dzień dobry! Byłem z żoną w galerii w poszukiwaniu prezentu dla znajomego. - Oni cię tu wszyscy znają, oni się cieszą na twój widok - mówiła po wizytach w kolejnych sklepach z rzeczami dla mężczyzn. - Musisz coś z tym zrobić. Zmień to. Tak. Zgadzam się. Następnym razem pójdę sam. Miłego dnia.
z cyklu: Ludzie, których spotkałem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz