▼
piątek, 15 maja 2020
3667 krawat, 3667 dzień, 14/05/20, XI rok
Dobry wieczór! Co tu pisać? Ano jak dziesięć lat temu polecę Norwidem: Jak się nie nudzić na scenie tak małej,/ Tak niemistrzowsko zrobionej, (...) Doprawdy, nie wiem, jak tu chwilę dobić,/ Nudy mię biorą najszczersze;/ Co by tu na to, proszę Pani, zrobić,/ Czy pisać prozę, czy wiersze - ?/ Czy nic nie pisać... tylko w słońca blasku/ Siąść czytać romans ciekawy (…)/ Lub jeszcze lepiej - znam dzielniejszy sposób/ Przeciw tej nudzie przeklętej:/ Zapomnieć ludzi, a bywać u osób/ - Krawat mieć ślicznie zapięty...!
Ja z nudów tak piszę. Patrzę na ten świat i im bardziej patrzę, tym bardziej się nudzę. Przecież ja to wszystko już widziałem. Dobranoc.
(krawat: TM Lewin)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz