Dzień dobry! Najpierw zdziwiło mnie, że PKP - jedno z najgorszych w Polsce przedsiębiorstw - wypłaca odchodzącym członkom zarządu tak olbrzymie odprawy. Po chwili doszedłem do wniosku, że to jednak logiczne. Dlatego jest tak złą firmą, bo płaci się za siedzenie w zarządzie i odejście z niego, a nie za wyniki. Potem przeczytałem, że te odprawy to ma być taka ochrona przed otwarciem naszego rynku transportowego, by inni nam zarządów nie podbierali. Ja dałbym takiemu Deutsche Bahn cały zarząd PKP i dopłaciłbym, żeby tylko ich wzięli. I jeszcze dorzuciłbym dyrekcję dróg krajowych i autostrad. Miłego dnia.
(krawat: Wolsey)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz