Dzień dobry! Z przykrością stwierdzam, że ta technika dehumanizuje te afery polityczne. Kiedyś to była Anastazja Pe lub inna Jarucka. Jakiś tekst lub podtekst męsko-damski. A teraz sami faceci bluzgają. Boję się, że jak się w końcu pojawi jakaś kobieta to też będzie mówiła językiem męskiej szatni. Przepraszam, stołówki. Miłego dnia.
(krawat: Moeb, dwustronny)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz