Dobry wieczór! Przy kasie w sklepie samoobsługowym młoda, atrakcyjna pani kupuje trzy czwarte litra żubrówki, jedną puszkę żywca i jakieś czasopismo z romansami w tytule. Pan za mną tylko cztery kieszonkowe lusterka dla dziewcząt. Tak teraz wygląda start weekendu? Co za czasy! Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz