Dobry wieczór! Przybyli specjalni kurierzy z Pragi, którzy przez zieloną granicę przewieźli i dostarczyli mi moją zieloną herbatę. Dokładniej ta zielona herbata jest jaśminowa, bo mam do takiej słabość od czasów tow. Gierka Edwarda, który wtedy dokonał jej zakupów w krajach egzotycznych. W Polszcze można ją było nabyć w sklepach sieci Delikatesy, chyba należały one do SPHW (czytaj: Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego, bo handel był wtedy wewnętrzny i zewnętrzny). Ta moja herbata, choć z innej epoki i kupiona w angielskiej sieci handlowej, która wyszła z Polski, pochodzi właśnie z handlu zewnętrznego. Gdyby nie wyszli z Polski, to byłby wtedy handel wewnętrzny. Dobranoc Państwu.
(krawat: George)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz