Dobry wieczór! Trudno się pozbyć pewnych skojarzeń, choć niekiedy są one
absurdalne. Na przykład 17 stycznia. Jak słyszę, to od razu wymyślać
dopowiadam sobie wyzwolenie Warszawy, choć przecież było to zajęcie
zburzonego całkowicie miasta. Albo jak ktoś mówi „nasza ojczyzna”, to ja
w myślach trymiga za towarzyszem Gierkiem dodaję: „Polska Ludowa”.
Nawet nie wiecie jak ja jestem zindoktrynowany. Gorzej! Ja sam nie wiem.
Dobranoc.
(krawat: Autograph – Marks & Spencer)
Też tak mam :)
OdpowiedzUsuń