Dobry wieczór! Zapuściłem niewielką brodę, taką symboliczną, niedogoloną. Właściwie to taki zarost kilkudniowy. Żona teraz mówi, że wyglądam groźnie jak jakiś Tatar. Czyli dobrze. Odzyskałem azjatyckie korzenie. Czasami tak niewiele trzeba, by wrócić do swoich korzeni. Wystarczy przez kilka dni się nie golić. Dobranoc.
(krawat: Boots Fasjion)
Korzenie zarośnięte, ale krawat przedni.
OdpowiedzUsuń