Dobry wieczór! Podczas pobytu na wsi to chodzę z psami na spacer do innych wsi. Niedaleko jest osada, chyba raptem z sześć gospodarstw z krzyżem i kapliczką, tak malownicza, że powinna być wpisane do rejestru ochrony krajobrazu, gdyby coś takiego było. I jest tam gniazdo bocianie. Jak przechodzę to bocian często przelatuje kilka metrów ode mnie. Piękny to widok. Dzisiaj brałem udział w lekcji latania. Biernie uczestniczyłem, oczywiście. Dobranoc.
(krawat: OPPO)
Kiedyś wiosną jechaliśmy przez prawdziwą bocianią krainę, ciągle były bocianie gniazda i ciągle dzieci entuzjazmowały się głośno i radośnie - o znowu bocian siedzi na jajach !!!
OdpowiedzUsuń