Dobry wieczór! Prawie codziennie przechodzę obok Orlika. Rzadko na boisku widzę grającą młodzież, choć mieszkam w dzielnicy, która ma wielkość miasta wojewódzkiego. Częściej widywałem tam dorosłych mężczyzn, którzy – jak się domyślam – wynajmowali sobie ten obiekt sportowy. Ostatnio jednak młodzież pojawia się coraz częściej. Wieczorami duże grupy młodych ludzi piją na Orliku alkohol. To tyle na temat teraźniejszości i przyszłości polskiego futbolu. Dobranoc.
(krawat: Uptown)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz