Dobry wieczór! Wpis późno, bo jestem w Kazimierzu i byłem na ognisku. Podczas tej kameralnej imprezy kolega przeżywał bramkę straconą przez Szwedów w ostatniej sekundzie meczu. – Dla mnie – mówił o zwycięstwie Niemców – to przykład niesprawiedliwości dziejowej.
Święte słowa. Dobranoc (lub Dzień dobry).
(krawat: Van Heusen)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz