2120 krawat, 2120 dzień, 19/2/16

Dobry wieczór! W tramwaju siedziałem sobie wygodnie i jak pan śledziłem na monitorze, czyli współczesnej wersji kołchoźnika, serwis informacyjny. Były jakieś zdjęcia, na tzw. pasku pojawiały się wiadomości. Skoncentrowałem się na napisach.
.... W szpitalu praskim koniec z kaszą i zrazami... (czyjś tułów na chwilę zasłonił mi ekran) ...do wyboru będą trzy dania... (teraz pani z torbą) ...na początek tylko na oddziale ginekologicznym... (wielki facet stanął i stoi) ...gospodynie opolskie... (ruszył się i znowu zasłania, cham jeden) ...zaczęły... (burak uparty) ...robić skrobanki i... (kopnę go chyba) ...wykorzystują najróżniejsze techniki...
Nie jest łatwo śledzić to co się dzieje, być na bieżąco, kiedy wygodnie się siedzi. Uprzywilejowani tracą tę perspektywę. Dobranoc.(krawat: Items)