Dobry wieczór! Na wywiadówce w szkole siedziałem w ostatniej ławce, bo podczas nauki w szkole najczęściej siedziałem w ostatnich ławkach. Potem zorientowałem się, że pierwsze są lepsze, bo nauczyciel przyglądają się głównie tym, którzy są na końcu klasy. Patrząc dzisiaj z tylnego siedzenia zauważyłem – nie pierwszy raz zresztą – że dorośli tylko usiądą w te w szkolne ławki to zaczynają się zupełnie inaczej się zachowywać. Jakby znów przyjęli swoje szkolne role. Mimo dojrzałego wieku widziałem w nich uczniów. Grupa kilku pań przemieniła się w grupkę szepcząc między sobą dziewcząt. Jakaś pani rozłożyła notatki, zapiski. Widać, że była starannie przygotowana. Inna pilnie notowała. Ktoś robił wszystko, by nie być zauważonym. Ja też z tej ostatniej ławki – jak kiedyś w szkole – odzywałem się nieproszony. Mocno w nas siedzi ta szkoła. Dobranoc.
(krawat: Création Lord)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz