sobota, 16 stycznia 2016

2085 krawat, 2085 dzień, 15/1/15

Dobry wieczór! Kiedy koło południa przechodziłem obok optyka przy wystawie zatrzymała się kobieta z wózkiem-spacerówką. Widać było, że to jest jakimś rytuałem, bo atrakcją tego sklepu jest czarny kot. „Gdzie on jest?” - pytała się kobieta. - „O! patrz! Tutaj. Świecą mu się oczy”. Widok kota sprawiał małej dziewczynce wielką radość. Tylko dzieci potrafią cieszyć się całym ciałem. Wyginać się, wyciągać z radości ręce i nogi. I mieć do tego rozpromienioną buzię. Przyjemnie patrzeć na taki mały wulkan bezinteresownej radości. Kiedy oddalałem się od sklepu optyka z kotem twarze mijanych ludzi wydawały mi się zdecydowanie bardziej pogodne. W tramwaju dałem rumuńskim Romom parę złotych, choć śpiewali naprawdę strasznie. Dobranoc.

(krawat: Royal Class)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz